Literature
Obok
Zawsze byłeś obok. Przez całe moje życie, od wczesnego dzieciństwa, aż po własną śmierć. Byłeś kimś oczywistym. Mimo swojego zdystansowania i chłodu, nie jak noc, która przerażała mnie w czasie świtu mojego życia i która przyprawia mnie o zimne dreszcze przez ostatnie dni, a ja wiem już, że nigdy nie przestanie. Ty byłeś jak dzień. Jak słońce, tańczące na Tęczowym Moście. Rzadki uśmiech na wąskich wargach rozjaśniał bladą twarz i przynosił memu sercu ciepł